Budowa gazyfikatora – dobór materiałów

On 23 września, 2010

Przede wszystkim dobry pomysł!

Co mnie zawsze dziwiło w gazyfikatorach? W zasadzie nie w nich samych tylko raczej w doborze materiałów na nie? Niejednokrotnie widywałem konstrukcje w których ruszt wykonywano z… misek nierdzewnych. Wydaje mi się, że to niezbyt trafiony pomysł, chyba że taki gazyfikator ma być uruchamiany od święta, żeby pokazać że się da. W tym projekcie najbardziej podoba mi się właśnie ruszt. Nie dość, że solidny (bardzo gruba blacha, to do tego – ruchomy! Żadnego „szturchania” przez dziurkę elektrodą spawalniczą wątłego rusztu z miski. Tutaj jest to kawał solidnego żelastwa z bębna hamulcowego. Jestem przekonany, że wytrzyma dłużej niż taka miseczka. Cała reszta w tym projekcie również wygląda solidnie i oczywiście… pochodzi ze złomowiska.

Poprzedni wpis: Narybek tilapii

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.